|
doradzcie
Rosja « Przeprowadzka, czyli Magda i Przemek w podróży |
doradzcie
Witam wszyskie kobietki:) Zwracam sie do Was z wielka prosba o podpowiedzi i rady.Pewnie jest na tym forum mnostwo osob orietujacych sie bardziej w temacie niz ja. Jestem szczesliwa mama 4,5 letniego chlopczyka.Z tata malego rozstalam sie rok temu.Wczoraj postanowilam zlozyc wniosek o uregulowanie widzen dziecka z ojcem.Poniewaz z dni ktore sam sobie wyznaczyl nie wywiazywal sie,najczesciej nie dajac mi nawet znac ,ze nie zjawi sie podziecko.Do tej pory mial 3 dni w tyg na spotkania,poniedzialek,wtorek i czwartek.Sprawa jest o tyle trudna ze ojciec malego ma studio fotograficzne,zatrudia tam pracownikow,iec jego wizyty w studio sa ustalane tylko przez niego.Mam tu na mysli ze nie musi tam siedziec bite 8 godz.W soboty w okresie wesel i komunii pracuje do wieczora,czasem tez w nocy z soboty a niedziele,czasem tez w niedziele jak zajdzie taka potrzeba.W tygodniu popludniami tez wyskoczy mu jakas sesja badz plener.Oprocz tego ma tez swoje hobby ktore pochlania sporo jego resztek czasu.I tu moje pytanie :jaki dni zaproponowac?Jakie godziny?Jesli chcialabym dostosowac sie do niego,to nie jestem w stanie ustalic zadnych konkretow.Nie chce tez byc posadzona o utrudnianie kontaktow,jak to zrobilo ostanio,gdy po tyg milczenia zadzwonil w sobote i poinformowal ze bierze malego w niedz mimo ze ja juz mialam calkiem inne plany.Nie chcialabym tez zostawiac tam malego na noc,poniewa tata nigdy jakos szczegolnie sie nim nie zajmowal,a dziecko nigdy beze mnie nie nocowalo.Maly mowi ze chcialy tam zostac ale ze mna-co oczywiscie jest niemozliwe.Poniewaz ja tez pracuje 6 dni w tyg to mam tylko niedziele zeby spokojnie sie nim zajac i nacieszyc sie nim:)moze ktoras Mamusia miala podobna sytuacje? Z gory dziekuje za odpowiedzi
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsprus.opx.pl
|
|